Nasz rodak zaliczył niedawno zupełnie niespodziewany powrót do Grand Prix, zastępując podczas wyścigów w Holandii i Włoszech Kimiego Raikkonena, który miał pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. Występy Kubicy zostały dobrze ocenione przez ekspertów, co - zdaniem niektórych - przybliżyło go do wyścigowego fotela w sezonie 2022. Kubica był łączony z ekipą Aston Martin Przez pewien czas w mediach żyła plotka, jakoby Polak był brany pod uwagę jako kierowca Aston Martina, gdyby na zakończenie kariery zdecydował się Sebastian Vettel. Niemiec pozostał jednak w padoku i już oficjalnie ogłoszono, że będzie jeździć pod skrzydłami Lawrence'a Strolla. Nadzieją dla Kubicy może być fakt, że Alfa Romeo Racing Orlen wciąż nie ogłosiła nazwiska kierowcy, który będzie w sezonie 2022 jeździć w zespole wraz z przechodzącym z Mercedesa Valtterim Bottasem. Niemiecki "Sport" przyjrzał się całej sytuacji i... jego zdaniem zawodnika z Krakowa nie można uznawać za faworyta. Kubica dopiero "trzecim wyborem"? Według dziennikarzy najwyżej stoją akcje Antonio Giovinazziego, który występuje w Alfa Romeo Racing Orlen w sezonie 2021. W dalszej kolejności wymieniają Chińczyka, Guanyu Zhou, za którym stoi wsparcie finansowe w wysokości około 30 milionów euro. Dopiero na trzeciej pozycji pada nazwisko Kubicy. Jak analizują eksperci, mógłby on być atrakcyjną "opcją przejściową" przed zatrudnieniem w 2023 roku obiecującego juniora. Podkreślono przy tym, że "wiek nie działa na jego korzyść".TC