Dla Kubicy nie będzie to pierwsza obecność na tym wydarzeniu, bowiem Polak już w ubiegłym roku gościł w Goodwood na cyklicznym wydarzeniu, organizowanym od 1993 roku. Na brytyjskim festiwalu, w mateczniku zespołu Williamsa, Kubica oficjalnie będzie reprezentował markę Martini, czyli głównego partnera stajni z Grove, przy okazji 50-letnia udziału tej marki w motorsporcie. W komunikacie, przekazanym przez najsłabszy zespół w tegorocznej stawce Formuły 1, jednocześnie nie ma mowy o tym, by Kubica miał usiąść za kierownicą jakiegokolwiek samochodu i wziąć udział w rywalizacji. Głównym elementem trwającego cztery dni Festiwalu Prędkości jest wyścig górski, a na trasie długości 1,16 mili ścigają się między innymi kierowcy Formuły 1 i gwiazdy motocyklowych mistrzostw świata. Przed rokiem Kubica był obecny na wydarzeniu wspólnie z zespołem Renault, który chwilę wcześniej dał mu szansę powrotu do kokpitu bolidu, po wielu latach przerwy od czasu koszmarnego wypadku w rajdzie samochodowym. Najbliższym, ważnym zadaniem przed Polakiem, będzie udział w treningu 29 czerwca na torze Red Bull Ring w Austrii. Krakowianin, próbując szukać lepszych ustawień bolidu i eliminować błędy, zastąpi Rosjanina Siergieja Sirotkina.Art