Jak wynika z wypowiedzi Władimira Putina, premiera Rosji, Pietrow może być też spokojny o swoje zaplecze finansowe i sponsorów. - Liczba miłośników sportów motorowych rośnie w Rosji z dnia na dzień. Pietrow, który jest bardzo popularny wśród naszych fanów Formuły 1, podpisał niedawno dwuletni kontrakt ze swoim zespołem. Zdecydowanie potrzebuje wsparcia. Przede wszystkim finansowego - wyjaśnił Władimir Putin w wywiadzie dla agencji AFP. Putin przewodził spotkaniu z rosyjskim kierowcą i jego menedżerką - Oksaną Kosaczenko. Do tej trójki dołączyli najważniejsze osobowości rosyjskiego biznesu. Jak donoszą rosyjskie media, Pietrowa będzie wspierać państwowa firma Rostechnologie. Pietrow jest pierwszym kierowcą z Rosji, który ściga się w Formule 1. W klasyfikacji generalnej zajął 13. miejsce, gromadząc 27 punktów. Rostechnologie to powołane w 2007 roku przez Putina konsorcjum grupujące przedsiębiorstwa z branż samochodowej, zbrojeniowej i nowoczesnych technologii.