Polak coraz bliżej Formuły 1. Jest jeden warunek. Na apel odpowiedział milioner
Kacper Sztuka to zdecydowanie jeden z najbardziej utalentowanych polskich kierowców młodego pokolenia. Obecnie jego marzeniem są występy na zapleczu Formuły 1. Na przeszkodzie stoją... pieniądze. 19-latkowi potrzebny jest ogromny budżet. Ostatnio na jego apel w mediach społecznościowych odpowiedział Rafał Brzoska. Interakcja obu panów poniosła się po sieci.

W sezonie 2023 Kacper Sztuka zdobył mistrzowski tytuł we włoskiej Formule 4. To właśnie na tym poziomie karierę rozpoczynały światowe gwiazdy, takie jak Ayrton Senna, Michael Schumacher, James Hunt czy Lando Norris.
Kolejnym przystankiem w karierze młodego Polaka był juniorski program Red Bull Racing, w ramach którego startował w Formule 3, w barwach holenderskiego zespołu MP Motorsport. Niestety tam nie poszło mu zbyt dobrze. Skończyło się na serii Eurocup-3. Obecnie Sztuka jeździ w zespole Griffin Core stworzonym przez Campos Racing.
19-letni Polak ma wielkie marzenie. Brzoska przyjdzie z pomocą?
Tam naszemu reprezentantowi jak na razie idzie świetnie, wciąż liczy się w walce o mistrzostwo. Dobra forma sprawiła, że powoli Polakiem interesują się zespoły z Formuły 2. Stamtąd do królowej - F1 - dzieliłby go już tylko jeden krok. W czym tkwi problem?
"Moje marzenie jest na wyciągnięcie ręki! Jest ono znacznie bliżej, niż mogło mi się wydawać! Kluczową kwestią jest jednak budżet i upływający czas" - napisał 7 października Kacper Sztuka w mediach społecznościowych. Jego post błyskawicznie zyskał ogromną popularność.
W komentarzach internauci oznaczali wielkie marki, które mogłoby zostać potencjalnymi sponsorami Polaka. Jeden z nich wywołał do tablicy Rafała Brzoskę, założyciela firmy InPost. "Widzę, że wielu moich fanów pod wideo dotyczącym F2 oznaczało pana Rafała. Co powie pan na wspólną grę i rozmowę na polu golfowym? Jak dobrze wiemy, DRIVER jest czasem niezbędny!" - podgrzał atmosferę sportowiec.
I w końcu doczekał się odpowiedzi. - Dobra - rundę, postarajmy się umówić i zagrać - rozmowa nic nie kosztuje, a golf - wiadomo - łączy - odpowiedział popularny biznesmen. Być spotkanie na polu golfowym okaże się przełomowe.
- Chętnie zagram z panem Rafałem o coś więcej niż tylko golfa. Chcemy porozmawiać o promocji polskiej firmy na arenie międzynarodowej. Nie chcę zapeszać i wybiegać do przodu. Na razie skupiamy się na tym, by otworzyć sobie drzwi do rozmów - powiedział Kacper Sztuka w rozmowie z portalem "WP SportoweFakty".












