Zespół Renault rozstał się z 24-letnim brazylijskim kierowcą na początku sierpnia, gdy Nelson Piquet Senior oficjalnie poinformował, że jest zainteresowany kupnem zespołu BMW-Sauber, który wycofał się ze startów w wyścigach Formuły 1 w sezonie 2010. Nelson Piquet Jr. zarzuca Briatore, że ten bezprawnie pobiera dla siebie dwadzieścia procent zarobków kierowcy za pełnienie funkcji menedżera. "Flavio Briatore uważa się za menedżera dbającego o interesy zawodników. Moje zdanie jest inne. Uważam, że sam, bez oddawania mu dwudziestu procent swoich zarobków, mogłem lepiej niż on dbać o swoje interesy. Ale gdy byłem w zespole Renault nie miałem nic do powiedzenia, tam panują takie obyczaje, że zawodnik musi oddać szefowi teamu część swoich pieniędzy" - powiedział kierowca w wywiadzie udzielonym lokalnej stacji telewizyjnej w Sao Paulo. Brazylijczyk dodał, że Briatore zawsze faworyzował mistrza świata Hiszpana Fernando Alonso. Mówiąc o atmosferze panującej w teamie potwierdził, że od kilku miesięcy nie była ona dobra. Na pytanie, czy Alonso odejdzie w przyszłym roku do ekipy Ferrari przyznał, że Alonso nigdy nie krył, że jest poważnie zainteresowany nawiązaniem współpracy z włoską ekipą.