- Usiadłem naprzeciwko niego, chwyciłem jego obie ręce i spojrzałem na niego. Jego twarz jest taka, jaką wszyscy znamy, typowa dla Michaela Schumachera. Stał się tylko trochę pełniejszy - opisał spotkanie z Schumacherem arcybiskup Georg Gaenswein. Duchowny odwiedził siedmiokrotnego mistrza świata latem 2016 r. Słowa te pozwalają jednak na odrobinę więcej nadziei odnośnie powrotu Schumachera do zdrowia. Prefekt Domu Papieskiego w Watykanie opisuje dla niemieckiego "Bilda" także rolę, jaką w życiu byłego kierowcy pełni rodzina. - "Schumi" wyczuwa, że obok niego są kochający ludzie, troszczą się o niego i dzięki Bogu trzymają się z dala od publicznego zainteresowania - powiedział Gaenswein. Żona oraz dzieci jednego z najlepszych kierowców Formuły 1 w 2017 r. brali udział w audiencji z papieżem Franciszkiem. Od czasu wypadku 29 grudnia 2013 roku, Schumacher walczy o powrót do zdrowia. Do zdarzenia doszło podczas jazdy na nartach. Sportowiec zapadł w śpiączkę, która trwała pół roku i do tej pory nie odzyskał jeszcze sprawności. Od września 2014 roku przebywa w swoim domu, gdzie stale poddawany jest zabiegom rehabilitacyjnym.