Tegoroczny weekend Formuły 1 w Hiszpanii przyciągnął na tor nie tylko tłumy kibiców. Z bliska popisom najszybszym kierowcom globu przygląda się także mnóstwo znanych osobistości. Polaków zainteresowała z pewnością informacja, która została przekazana tuż przed kwalifikacjami. Na obiekcie w Katalonii pojawił się Robert Lewandowski. Czołowy napastnik globu gościł w garażu Red Bulla, czym pochwalił się oficjalny profil zespołu. Warszawianin uciął sobie nawet krótką pogawędkę z Maksem Verstappenem. Holender na Półwyspie Iberyjskim chciałby wrócić na zwycięską ścieżkę. Ścianę nie do przejścia może postawić mu duet McLarena. Pomarańczowe bolidy okazały się najszybsze we wszystkich dotychczas rozegranych treningach. Imponujące tempo tuż przed kwalifikacjami zaprezentował zwłaszcza Oscar Piastri. Australijczyk dołożył Lando Norrisowi ponad pół sekundy. Wspomniany Max Verstappen stracił natomiast prawie sekundę. Oczywiście to tylko trening. Kwalifikacje rządzą się zupełnie innymi prawami. W tegorocznych czasówkach o stawkę nie brakuje przy okazji sporych niespodzianek. Pierwsza sensacja w Hiszpanii miała miejsce już w Q1. Dopiero na ostatnim miejscu uplasował się Yuki Tsunoda z Red Bulla. Poza tym do dalszej fazy nie awansował jeden z bohaterów miejscowych kibiców, Carlos Sainz. Dramat przeżył również Franco Colapinto. Argentyńczykowi walkę o udział w Q2 przerwała awaria samochodu. Zaczęło się od nerwów w alei serwisowej. Wydawało się w pewnym momencie, iż sytuacja została opanowana. Problemy wróciły jednak tuż przed końcem czasu. Groźnie na torze w Monako. Lider Ferrari nie miał szans wyhamować Alonso przed Verstappenem. Ale tylko na chwilę, błyskawiczna odpowiedź mistrza Trochę radości fanom w Katalonii dał za to Fernando Alonso. Co prawda nie liczył się w walce o pole position, lecz sama obecność w TOP 10 była powodem dla jego kibiców do dumy. Dodatkowo Aston Martin postawił na inną taktykę niż większość stawki. 43-latek długo czekał w boksie, a następnie przejechał zaledwie jedno konkurencyjne okrążenie. I to jakie, bo za plecami Hiszpana znalazł się między innymi Max Verstappen. Historyczny moment w Monako. Potwierdził wielką formę, szóste zwycięstwo w karierze Sportowiec z Oviedo po wszystkim aż krzyknął przez radio z radości. Mistrz globu przeprowadził jednak udany kontratak i jutro wystartuje z drugiego rzędu. Po pole position sięgnął Oscar Piastri. Tuż obok niego w niedzielę ustawi się Lando Norris. Po pierwszym przejeździe prowadził Brytyjczyk, lecz w drugim Australijczyk znacznie się poprawił, awansując na czoło stawki. Wyniki kwalifikacji przed Grand Prix Hiszpanii: