Nie żyje Vic Elford, brytyjski kierowca wyścigowy i rajdowy z lat 60. i 70. W 1971 roku startował w wyścigach Formuły 1. Jeździł w zespołach Colin Crabbe Racing, Cooper i BRM. Był wszechstronnym sportowcem. Dwukrotnie triumfował w 24h Le Mans, był również rajdowym mistrzem Europy i zwycięzcą w Rajdzie Monte Carlo i wyścigu Daytona 24h. Swego czasu startował też w Rajdzie Dakar i w East African Safari. Po zakończeniu sportowej kariery zamieszkał na Florydzie. Tam podjął współpracę z Porsche. Mistrz świata zakończył testy z najlepszym czasem Vic Elford nie żyje. Kilka miesięcy temu zdiagnozowano u niego raka prostaty Vic Elford zmarł 13 marca w USA. Miał 86 lat. Kilka miesięcy przed śmiercią zdiagnozowano u niego raka prostaty. Z całego świata płyną kondolencje dla żony sportowca, Anity. "Był mistrzem dla nas wszystkich, niech spoczywa w pokoju", "Bardzo nam przykro, Anito. Vic był bez wątpienia jednym z najlepszych ludzi Porsche, to był zaszczyt móc was poznać", "Nasze myśli i modlitwy są z tobą, Anito. 'Quick Vic' był legendą, która nigdy nie zostanie zapomniana", "Bardzo nam przykro z powodu tej straty" - piszą internauci i znajomi. Uralkali chce zwrotu pieniędzy od Haasa. Mają przysłużyć się Rosji