Trwa sezon 2024 Formuły 1. Kierowcy są już po zmaganiach w Bahrajnie, Arabii Saudyjskiej, Australii, Japonii i Chinach. 18 maja wyścigiem na torze Imola zostanie rozpoczęta europejska część terminarza, ale zanim to nastąpi, królowa sportów motorowych 5 maja zagości w amerykańskim Miami. To jeden z trzech weekendów F1 w Stanach Zjednoczonych - 20 października rywalizacja przeniesie się do Austin, a 24 listopada do Las Vegas. Co jeszcze łączy te trzy wyścigi? Max Verstappen będzie w nich miał ten sam model kasku. Zaprezentował go specjalnym spotem na swoim koncie na platformie X. "Coś specjalnego na USA w tym sezonie. Naprawdę nie mogę się doczekać jazdy w tym kasku podczas wszystkich Grand Prix w Stanach Zjednoczonych" - napisał. Zachęcił także do kupowania zmniejszonych wersji kasków (modele 1:2 i 1:4). Kask Verstappena w spocie, a w tle... Pałac Kultury i Nauki We wspomnianym filmiku nowy kask kręci się na tle nocnej panoramy... Warszawy. Zobaczyć można najwyższe wieżowce stolicy Polski, a także chociażby Pałac Kultury i Nauki. Nie wiadomo, dlaczego to właśnie to miasto wybrał holenderski mistrz świata do imitowania amerykańskich metropolii. Oczywiście nie może to też być zupełnym przypadkiem - wydaje się, że muszą za tym stać porozumienia partnerskie, w sprawie których brakuje jakichkolwiek informacji. Verstappen póki co jest na dobrej drodze do czwartego tytułu z rzędu. W klasyfikacji generalnej prowadzi (110 pkt) nad kolegą z Red Bulla Sergio Perezem (85) i kierowcami Ferrari Charlesem Leclerkiem (76) i Carlosem Sainzem (69).