Głosowano w takim samym systemie, jak podczas wyścigu (25-18-15-12-10-8-6-4-2-1). Maksymalnie można było zdobyć 250 pkt. Hamilton otrzymał 233. Drugie miejsce zajął Holender Max Verstappen (Red Bull) - 143 pkt, a trzecie Niemiec Sebastian Vettel (Ferrari) - 141. W klasyfikacji generalnej sezonu także zwyciężył Hamilton, jednak na drugiej pozycji uplasował się Vettel. W rankingu szefów ekip czterokrotnego mistrza świata niespodziewanie, choć minimalnie, wyprzedził Verstappen. Holender w mistrzostwach świata był szósty. Najmniejsze uznanie wśród szefów ekip znalazł trzeci w mistrzostwach świata Fin Valtteri Bottas z Mercedesa. Otrzymał tylko 39 pkt i został sklasyfikowany na 10. pozycji. W ubiegłorocznym notowaniu Hamilton i Verstappen zajęli takie same miejsca, jak teraz, natomiast Vettel - piąty w poprzednim sezonie - awansował o dwie pozycje. W głosowaniu wzięli udział: Toto Wolff (Mercedes), Maurizio Arrivabene (Ferrari), Christian Horner (Red Bull), Vijay Mallya (Force India), Claire Williams (Williams), Cyril Abiteboul (Renault), Franz Tost (Toro Rosso), Gunther Steiner (Haas), Eric Boullier (McLaren) i Fred Vasseur (Sauber). Dziesiątka najlepszych kierowców F1 w sezonie 2017 (ranking szefów teamów): 1. Lewis Hamilton (Mercedes) 233 pkt (bez zmian w porównaniu do sezonu 2016) 2. Max Verstappen (Red Bull) 143 (bez zmian) 3. Sebastian Vettel (Ferrari) 141 (awans o dwie pozycje) 4. Daniel Ricciardo (Red Bull) 112 (bez zmian) 5. Esteban Ocon (Force India) 73 (debiut w rankingu) 6. Fernando Alonso (McLaren) 65 (bez zmian) 7. Kimi Räikkönen (Ferrari) 49 (bez zmian) . Carlos Sainz (Renault) 49 (awans o dwie pozycje) 9. Nico Hulkenberg (Renault) 47 (debiut w rankingu) 10. Valtteri Bottas (Mercedes) 39 (spadek o jedną pozycję)