Lewis Hamilton należy do grona najbardziej utytułowanych kierowców wyścigowych w historii. Brytyjczyk ma na swoim koncie siedem tytułów mistrza świata Formuły 1, jest więc współrekordzistą (wraz z Michaelem Schumacherem) jeśli chodzi o liczbę zdobytych tytułów mistrzowskich. Hamilton, jak na legendarnego sportowca przystało, nie jest jednak usatysfakcjonowany dzieleniem swojego osiągnięcia z innym zawodnikiem i otwarcie powtarza, że marzy mu się ósmy tytuł mistrza świata F1. Wydaje się jednak, że obecnie jest to cel nie do osiągnięcia, zważywszy na znakomitą formę Maxa Verstappena, który walczy obecnie o trzecie w karierze mistrzostwo. W ambitnych planach Lewisa Hamiltona w pewnością nie pomaga wiek Brytyjczyka. Ma on bowiem 38 lat i obok Fernando Alonso jest obecnie jednym z najstarszych zawodników w stawce. Siedmiokrotny mistrz świata nie zamierza się jednak poddać i nie tak dawno podpisał nowy kontrakt z Mercedesem, który gwarantuje mu fotel w F1 do końca sezonu 2025. Wygląda więc na to, że w najbliższym czasie brytyjski gwiazdor nie planuje przejść na sportową emeryturę, by skupić się na życiu prywatnym, tak jak wcześniej uczynił to m.in. Sebastian Vettel, były kierowca takich zespołów jak Ferrari i Aston Martin. Skandaliczne słowa eksperta ws. Michaela Schumachera. Aż trudno w to uwierzyć Lewis Hamilton o zostaniu ojcem: "Nie mam na to czasu" W ostatnim czasie sporo mówi się o życiu prywatnym Lewisa Hamiltona. Utytułowany kierowca wyścigowy już od jakiegoś czasu łączony jest z Shakirą, byłą partnerką wybitnego piłkarza Gerarda Pique. Do tej pory jednak ani Hamilton, ani jego rzekoma dziewczyna nie skomentowali medialnych doniesień na temat ich domniemanego gorącego romansu. W ostatnim wywiadzie kierowca Mercedesa wyjawił co nieco na temat swoich obecnych priorytetów i dał do zrozumienia, że nie planuje obecnie założyć rodziny. Obecnie bowiem na pierwszym miejscu jest u niego kariera sportowa. Shakira nie będzie więc raczej zadowolona. Przypomnijmy, że obecny kontrakt Lewisa Hamiltona z Mercedesem wygaśnie wraz z końcem 2025 roku, wówczas brytyjski gwiazdor będzie miał więc 40 lat. Do tej pory siedmiokrotny mistrz świata będzie miał jeszcze sporo czasu, aby zastanowić się nad swoją przyszłością i zdecydować, czy to już czas, aby zakończyć karierę i założyć rodzinę. Wiele wskazuje jednak na to, że Hamilton jest zbyt ambitnym sportowcem, aby tak wcześnie przejść na sportową emeryturę. Przypomnijmy, że najstarszy obecnie kierowca Formuły 1, Fernando Alonso, ma obecnie 42 lata i wciąż odnosi sukcesy. W tym sezonie Hiszpan bowiem już siedmiokrotnie stawał na podium. Złe wieści dla kierowcy F1. Na powrót do rywalizacji będzie musiał poczekać