Na relację na żywo od godz. 14 zaprasza INTERIA.PL! Przed ostatnim wyścigiem pewny mistrzostwa świata jest Brytyjczyk Jenson Button i jego team Brawn GP-Mercedes. Button ma 89 punktów i nie musi się już obawiać rywali. Za jego plecami będzie toczyć się walka o drugie miejsce w klasyfikacji MŚ kierowców pomiędzy Niemcem Sebastianem Vettelem z Red Bull-Renault - 74 pkt i Brazylijczykiem Rubensem Barrichello z Brawn GP-Mercedes - 72. W rywalizacji konstruktorów ekipa Rossa Brawna zgromadziła 161 punktów, a Red Bull-Renault 135,5. Niewiadomą jest tylko to, kto zajmie trzecie miejsce: McLaren-Mercedes (71 pkt) czy Ferrari (70). Grand Prix Abu Zabi będzie wyścigiem wyjątkowym, bowiem rozpocznie się na krótko przed zachodem słońca, a zakończy wieczorem, przy sztucznym oświetleniu. Tor zbudowano na sztucznej wyspie Yas, która jest symbolem przepychu i luksusu. Sam tor to - w opinii specjalistów - jeden z najbardziej zaawansowanych technologicznie takich obiektów na świecie. Dysponuje sztucznym oświetleniem, a jedna trzecia trasy przebiega wzdłuż brzegu, przy którym cumują drogie jachty. Kierowcy na każdym okrążeniu pokonywać będą dziewięć prawych i jedenaście lewych zakrętów, a na najszybszych prostych odcinkach bolidy będą mknąć z prędkością ponad 300 km/godz. W sumie w niedzielę czeka ich dystans ponad 305 kilometrów, czyli 55 okrążeń toru. CZYTAJ TAKŻE Kubica optymistą po kwalifikacjach