Polak dojechał do mety na 8. miejscu. Jego wynik mógł być znacznie lepszy, gdyby nie przeszkodził mu wyjazd na tor samochodu bezpieczeństwa. - To był bardzo trudny wyścig. Szczęście mi nie dopisało, kiedy na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa. Straciłem przez to kilka pozycji. Oprócz tego miałem problem ze zużywaniem się tylnych opon. W efekcie tego końcówka wyścigu była ciężka, ponieważ na ostatnich okrążeniach jechałem wolniej. Na koniec chciałem dodać, że był to najtrudniej zdobyty punkt w moim całym życiu - powiedział po wyścigu Robert Kubica. Zobacz także: Kubica ósmy w Grand Prix Singapuru. Wygrał Hamilton Alonso: To podium dedykuję Flavio Briatore