- Na Circuit de Catalunya wykonaliśmy dziś kawał dobrej roboty - powiedział Kubica po przejechaniu 508 kilometrów. - Ostatnie testy w Jerez nie były takie jakbyśmy chcieli. Warunki atmosferyczne nie pozwoliły nam zrobić wszystkiego co sobie założyliśmy. W Barcelonie pogoda jest lepsza i możemy wykonywać nasze zadania. Tak było w środę, ten dzień był bardzo pracowity i dobry dla nas - dodał. - Naszym głównym zadaniem na dziś było jak najlepsze przygotowanie się do nadchodzącego Grand Prix Australii - zakończył Polak. Kubica zrobił w środę 109 okrążeń, w najlepszym osiągnął czas 1:20.217.