Trzy treningi przed kwalifikacjami do GP Monako pokazały, że kibice mogą liczyć na przerwanie dominacji Maxa Verstappena, który wygrał wszystkie z siedmiu tegorocznych "czasówek". Tydzień temu na torze Imola Holender wyrównał rekord Ayrtona Senny, zwyciężając w ósmych kwalifikacjach z rzędu. Celem mistrza świata na sobotnią rywalizację na ulicach Księstwa było pobicie dokonania legendarnego Brazylijczyka. 26-latek narzekał jednak w sobotę rano na swój bolid, podobnie jak Sergio Perez. Wobec - przynajmniej teoretycznej - słabości Red Bulla faworytem do zdobycia pierwszego pola startowego był Charles Leclerc, który podczas próbnych jazd był szybszy w tempie jednego okrążenia od Verstappena o około 0,2-0,25 sekundy. Monakijczyk w swoim domowym wyścigu ma coś do udowodnienia, bo jeszcze nigdy nie stanął na podium. Nie można było zapominać o Carlosie Sainzu, kierowcach McLarena oraz Mercedesa. Po piątkowych jazdach Lewis Hamilton chyba po raz pierwszy w tym sezonie był zadowolony ze swojego samochodu. Q1 przyniosło pierwsze wielkie niespodzianki. Na tym etapie zmagania zakończyli Fernando Alonso (16. lokata) i Sergio Perez (18.). Hiszpan trafił na korek w trzecim sektorze, a Meksykanina nie tłumaczy raczej nic - nie dostosował się do zmian wprowadzonych przed tym weekendem do auta. 17. pozycja dla Logana Sargeanta, a 19. i 20. dla dwóch kierowców Saubera - Valtteriego Bottasa i Guanyu Zhou. Pierwszy segment kwalifikacji wygrał Verstappen przed Leclerkiem. Na ostatnim przejeździe przed "ścięciem" uratował się Lando Norris, wcześniej nie notując żadnego czasu. W Q2 to McLaren wysłał mocne ostrzeżenie oponentom. Najszybszy był wspomniany Norris, który o 0,013s wyprzedził Verstappena, o 0,024s kolegę z teamu Oscara Piastriego. W jednej dziesiątej straty zmieścił się jeszcze Leclerc. Walka o pole position zapowiadała się pasjonująco. W tym segmencie odpadli Esteban Ocon, Nico Hulkenberg, Daniel Ricciardo, Lance Stroll i Kevin Magnussen. Na pierwszych przejazdach w Q3 błysnął Leclerc, który o 0,026s znalazł się przed Piastrim. Verstappen był trzeci ze stratą 0,149s, a czwarty Sainz. Ostatnie sekundy kwalifikacji przyniosły spadek pozycji mistrza świata, który lekko uderzył w bandę na pierwszym zakręcie i porzucił okrążenie. Został wyprzedzony przez Sainza, Norrisa i Russella, lądując dopiero na szóstym miejscu. Pozycje 7-10 dla Lewisa Hamiltona, Yukiego Tsunody, Alexa Albona i Pierre'a Gasly'ego. Na czołowych lokatach nie doszło do innych zmian. Leclerc zdobył 250. pole position w historii Ferrari w F1 i trzecie w swojej karierze w Monako. Pierwszą linię uzupełni Piastri.