Nowoczesna technologia nie pozwala na nudę nawet w tak trudnym okresie, jak pandemia koronawirusa. Odwołane wielkie wydarzenia na świecie to zmora nie tylko dla organizatorów, ale również dla kibiców, którzy zostali pozbawieni rozrywki zapewne na jeszcze przynajmniej kilka tygodniu. F1 wyszła z inicjatywą przeniesienia wyścigów ze świata realnego na wirtualne tory i ogłosiła wieść o uruchomieniu serii F1 Esports Virtual Grand Prix. Wyścigi mają być substytutem prawdziwego Grand Prix i rozpoczną się już 22 marca od GP Bahrajnu. Rozkład wirtualnych zmagań jest taki sam jak pierwotny plan wyścigów. Fani F1 będą spotykać się regularnie w każdy weekend. Za kierownicami pojawią się zawodnicy F1 oraz zaproszone gwiazdy, które zamiast tradycyjnego bolidu zasiądą przed grą komputerową F1 2019. Każdy rajdowiec będzie miał takie same ustawienia bolidu, a zatem start będzie odbywał się na równych możliwościach. Początek transmisji za pośrednictwem mediów społecznościowych przewidziano na niedzielę na godzinę 20.00. Relacja będzie dostępna na Facebooku, Twitchu oraz YouTube. AB