Po tygodniach spekulacji, rozmów i ważnych decyzji w czwartek Williams ma ogłosić skład na sezon 2019. Na razie pewne jest to, że w barwach ekipy z Grove ścigać się będzie mistrz Formuły 2 George Russell oraz to, że faworytem do zajęcia drugiego fotela w Williamsie jest Robert Kubica. Czy tak się stanie? Wszystko ma się wyjaśnić już w czwartek w Abu Zabi. Przed ostatnim wyścigiem w tym sezonie, Grand Prix Abu Zabi, brytyjska ekipa zwołała konferencję prasową. Wezmą w niej udział szefująca Williamsowi Claire Williams, szef inżynierów Rob Smedley, przedstawiciel Acronisa (sponsor zespołu) Siergiej Biełousow, Siergiej Sirotkin - kierowca Williamsa w sezonie 2018 - oraz Robert Kubica. Polak jest kierowcą testowym w ekipie z Grove. Media twierdzą, że sprawa zatrudnienia Kubicy jest przesądzona i że Polak w czwartek już oficjalnie zostanie przedstawiony jako kierowca Williamsa. Czy tak się stanie? Wiele na to wskazuje, ale sam Kubica nie chce spekulować. Jak przyznał, sam podjął już decyzję ws. przyszłości i teraz czeka na ruch zespołu. O powrocie Kubicy do elitarnej serii wyścigowej mówi się od dawna. Ostatnio "Auto, Motor und Sport" podał, że na "90 procent Kubica będzie w 2019 roku kierowcą Williamsa".- Ja swoją decyzję podjąłem, ale nie będę jej mówił, żeby nie wywierać dziwnych konsekwencji, ale myślę, że teraz powinniśmy bardzo szybko dowiedzieć się, co dalej będzie się działo ze mną. Na dzień dzisiejszy nie wszystko zależy ode mnie, ale mogę powiedzieć też, że nie wszystko zależy od Williamsa - mówił tajemniczo Polak.W Abu Zabi na pewno będzie miał okazję pojeździć bolidem Williamsa na koniec sezonu. W piątek będzie testował bolid przed walką o punkty w ostatnim Grand Prix sezonu. KG