Deklaracja Hamiltona co do podpisania umowy w najbliższym czasie będzie dla wielu kibiców Formuły 1 pewną odmianą. Poprzednia prolongata miała miejsce w lutym 2021 roku, na krótko przed startem nowego sezonu. Tym razem Brytyjczyk dość szybko uciął spekulacje na temat swojej przyszłości w niemieckim zespole.- Nie chcemy się spieszyć, ale uważam, że powinniśmy być rozsądni i zacząć rozmowy - stwierdził sam zainteresowany po niedzielnej wygranej w Grand Prix Hiszpanii. - Są bardzo kompleksowi, więc mam nadzieję, że wkrótce będziemy w stanie rozpocząć negocjacje, o ile nie będzie to miało wpływu na moją obecną pracę - dodał Hamilton. COVID-19 opóźnił rozmowy Na przedłużające się przed obecnym sezonem negocjacje miał wpływ w dużej mierze koronawirus. Hamilton oraz Toto Wolff, szef Mercedesa, chcieli zasiąść do ostatecznych rozmów po tym, jak Hamilton zapewni sobie swoje siódme mistrzostwo Formuły 1. Kierowca zachorował jednak na COVID-19 wkrótce po tym, jak sięgnął po mistrzostwo świata. Z tego powodu zresztą opuścił Grand Prix Sakhiru w Bahrajnie w grudniu 2020 roku. Potem z kolei z tą samą chorobą zmierzyć musiał się sam Wolff, co znowu spowodowało przesunięcie negocjacji. Zobacz także: Formuła 1. Lewis Hamilton wygrał GP Hiszpanii "Nie chcieliśmy takiej sytuacji" - Nigdy nie chcieliśmy się znaleźć w sytuacji, w której byliśmy w styczniu i w lutym - stwierdził Lewis Hamilton. Jak dodał, wszelkie trudności związane z negocjacjami zrujnowały jego zimę i z pewnością "nie były pomocne także dla Toto". Według obecnego mistrza świata zakończenie rozmów dotyczących nowego kontraktu przed letnią przerwą pozwoliłoby nie tylko na faktyczny odpoczynek przed kolejną częścią sezonu, ale i dałoby "jasny obraz przyszłości. Sierpień niemal bez wyścigów W niedzielę Lewis Hamilton zwyciężył w Grand Prix Hiszpanii, na podium miejsce dla siebie znaleźli jeszcze Max Verstappen i Valtteri Bottas. Najbliższym wyścigiem Formuły 1 będzie słynne Grand Prix Monako (20-23 maja).Blisko miesięczna przerwa w zmaganiach kierowców będzie mieć miejsce w sierpniu. Po zakończeniu wyścigu na Węgrzech 1 sierpnia Formuła 1 wróci dopiero w dniach 27-29 sierpnia, kiedy to odbędzie się Grand Prix Belgii. PCz