Oficjalna koronacja króla Karola III rozpocznie się w sobotę 6 maja, a początek ceremonii zaplanowano na godzinę 11:00 czasu brytyjskiego, czyli równo w południe czasu polskiego. To wielkie wydarzenie ma oczywiście również wpływ na zaplanowane w tym terminie pierwotne wydarzenia sportowe. Przedstawiciele niższych lig angielskich (od Championship do League 2) postanowili przełożyć swoje mecze na kolejne dni, z kolei w Premier League sobotnie mecze zaczną się od godziny 16:00. Tym samym władze zdecydowały się na poluzowanie restrykcyjnego przepisu, zakazującego pokazywania na żywo w telewizji meczów piłkarskich między 14:45 a 17:15. Z tego układu wyłamać postanowili się przedstawiciele ligi szkockiej, którzy wprost przekazali, że nie widzą powodu, by przekładać mecze swoich rozgrywek. Księżna Kate i książę William pod ostrzałem. Internauci nie mogą im darować. "Potrzebujemy show?" Lewisa Hamiltona zabraknie na koronacji króla Karola III To będzie pierwsze tego typu wydarzenie w Wielkiej Brytanii od 1953 roku i koronacji królowej Elżbiety II, matki Karola. Wśród zaproszonych gości są przedstawiciele różnych środowisk, od polityków (nie zabraknie między innymi prezydenta RP Andrzeja Dudy), celebrytów (zaproszenie otrzymał chociażby znany brytyjski aktor Rowan Atkinson) przez ludzi świata sportu (na czele z Davidem Beckhamem). Okazuje się jednak, że wśród zabraknie jednego wybitnego sportowca, który z panującym królem zna się od lat. Książę William powiedział Kate o "nowej przyjaciółce". Kobieta ujawnia: "Trzymałam go za rękę" Chodzi o Lewisa Hamiltona, którego przed przybyciem na koronację zatrzymały obowiązki służbowe. Siedmiokrotny mistrz świata Formuły 1 w weekend ceremonii będzie przebywał bowiem w Stanach Zjednoczonych, gdzie trwa weekend z Grand Prix Miami. W rozmowie ze Sky Sports został zapytany o to czy otrzymał w ogóle zaproszenie na uroczystość. Królowa Kamila na wyścigu Cheltenham. Wysłała ukryty przekaz. To nawiązanie do królowej Elżbiety II Lewis Hamilton w 2021 roku otrzymał tytuł szlachecki z rąk Karola "Byłoby to bardzo eleganckie gdybym dostał, ale jeśli nie, to także w porządku. Mam nadzieję, że będę miał możliwość śledzenia tego na żywo w padoku, w trakcie prac nad samochodem" - dodał po chwili. 38-latek miał w przeszłości kilka okazji do interakcji z panującym królem. W 2021 Karol nadawał mu bowiem tytuł szlachecki za wszystkie zasługi na rzecz Wielkiej Brytanii. Dwójka spotkała się jednak również ponad 20 lat wcześniej. "Kiedy podpisałem kontrakt z McLarenem w 1997 roku, książę Karol przyjechał otworzyć fabrykę. I tego dnia pamiętam, że miałem gokarta i siedziałem tam, a książę Karol ukląkł obok mnie i porozmawiał ze mną. Powiedziałek: "Hej, jestem Lewis Hamilton. Pewnego dnia chcę zostać mistrzem Formuły 1". Kiedy po latach spotkaliśmy się przy okazji przyznania tytułu szlacheckiego powiedział: "Minęło dużo czasu, odkąd cię widziałem. Przebyłeś długą drogę" - opowiadał swego czasu Hamilton w rozmowie z Vanity Fair. "Konflikt interesów" podczas koronacji króla Karola III. Problem mają książę William i Harry Lewis Hamilton w tym sezonie jest jak na razie na 4. miejscu w klasyfikacji generalnej mistrzostw świata Formuły 1. Anglik zaliczył jak na razie jedno podium, kończąc GP Australii na drugim miejscu. Grand Prix Miami zaplanowane jest na niedzielę 7 maja na godzinę 21:30.