To, co jeszcze kilka tygodni temu, wydawało się tylko życzeniem Grosjean'a, teraz stało się faktem. Francuz powraca do Formuły 1, jako trzeci kierowca stajni Lotus Renault. "Nigdy nie kryłem się z tym, że moim marzeniem jest od zawsze Formuła 1. Plan jest taki, aby w 2012 powrócić do roli etatowego kierowcy F1" - powiedział Grosjean w wywiadzie dla francuskiej telewizji TF1 Grosjean długo nie był pewien swojego miejsca w teamie Lotus Renault, chociaż miał osobiste "namaszczenie" szefa stajni Erica Boulliera. Sytuacja Francuza jeszcze bardziej się skomplikowała, kiedy zespół Lotus Renault dokooptował do swojego składu 28-letniego Malezyjczyka Fariuza Frauzy. Przez długi czas media właśnie tego kierowcę kreowały na testera bolidów Kubicy i Pietowa. W swojego rodaka wierzył jednak komentator TF1 Christophe Malbranque. To on od kilku tygodni przekonywał, że obecność Grosjeana w Enstone nie jest przypadkowa. Teraz potwierdza to sam zainteresowany. Oficjalnie zespół zaprezentuje swój pełny skład w ostatnim dniu stycznia, podczas prezentacji bolidu R31.