Hamilton źle ocenił sytuację przy wyjeździe z pit lane - nie zauważył, że świeci się czerwone światło. Na torze znajdował się w tym czasie samochód bezpieczeństwa. Brytyjczyk nie zdążył wyhamować przed linią i uderzył w oczekujący na zmianę sygnalizacji bolid mistrza świata - Fina Kimiego Raikkonena (Ferrari). W efekcie zderzenia obaj przedwcześnie zakończyli wyścig. Na zderzeniu Hamiltona z Raikkonenem skorzystał Kubica, który wygrał i awansował na pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej kierowców. Hamilton spadł na drugie miejsce - do Polaka traci cztery punkty. Kolejny wyścig odbędzie się 22 czerwca na torze Magny Cours we Francji.