"To był pomysł Roberta, by po wcześniejszych problemach z pogodą dać więcej czasu kierowcom wyścigowym. Jego doświadczenie i dojrzałość są cenne" - miała powiedzieć Claire Williams. To nowa informacja, bo dotychczas wydawało się, że decyzję podjęli jednak szefowie ekipy. Zdaniem Williams, Polak zrezygnował po to, aby jego koledzy z teamu, Lance Stroll oraz Siergiej Sirotkin, mogli jeszcze lepiej zapoznać się z bolidem. Przypomnijmy, że w czwartek Kubica był najszybszym kierowcą w swoim zespole.