Na wcześniejszym, porannym treningu najszybszy okazał się Valtteri Bottas z Mercedesa przed Maksem Verstappenem z Red Bull Racing. Optymistycznie wypadł Charles Leclerc z dołującego w tym sezonie Ferrari, nieoczekiwanie zajmując trzecią pozycję. Podczas drugiego treningu nie brakowało emocji. Najpierw groźnie wyglądający wypadek zaliczył Lando Norris, urywając całe prawe skrzydło. Później poza tor wypadł także Sebastian Vettel, a przed końcem treningu doszło do zderzenia Sergio Pereza z Kimim Raikkonenem. Meksykanin wyjeżdżając z boksu wjechał w tył auta kierowcy Alfa Romeo.Wyniki drugiego treningu nie są zaskoczeniem. Najlepsze tradycyjnie okazały się dwa Mercedesy - Valtteri Bottas wykręcił lepszy czas od Lewisa Hamiltona. Trzecie i czwarte miejsce przypadło kierowcom Red Bulla - Maksowi Verstappenowi i Aleksowi Albonowi. Piąte i szóste miejsce dla Renault - odpowiednio Daniela Ricciardo i Estebana Ocona. Ferrari tym razem zawiodło - Leclerc uplasował się dopiero na 10., a Vettel na 12. miejscu. Zadowolony może być za to Raikkonen, który zajął 9. miejsce, podczas gdy jego kolega z Alfy Romeo uzyskał dopiero 17. czas. WG