Bottas określił swoją inwestycję jako patriotyczną, ponieważ pochodzi z miejscowości Nastola, która od 2016 roku jest dzielnicą Lahti. Jest to jego kolejna inwestycja w tym mieście. Ostatnią była palarnia kawy. 31-letni kierowca, mieszkający ze względów podatkowych w Monako, kupił 51 tysięcy akcji z emisji A i B. Jest trzecim co do wielkości inwestorem klubu i nie wyklucza powiększenia portfela akcji w najbliższym czasie. "Hokej to jedna z moich ulubionych dyscyplin, a Pelikany były zawsze moją ulubioną drużyną, tak że teraz jako współwłaściciel postaram się o ich rozwój i sukcesy" - powiedział Bottas, który uprawiał hokej do 15. roku życia. Prezes Pelicans Tommi Kurkaa przyznał na antenie kanału telewizji YLE, że wszyscy w klubie są zachwyceni inwestycją Bottasa. "To jeden z największych sportowców naszego regionu i jeden z najbardziej znanych Finów na świecie. Biorąc pod uwagę sieć kontaktów Valtteriego i jego medialną pozycję, jego wejście w strukturę finansową klubu jest wielkim uderzeniem" - powiedział. Zbigniew Kuczyński kucz/ Tego jeszcze nie widziałeś! Sprawdź nowy Serwis Sportowy Interii! Wejdź na sport.interia.pl!