Racing Point (dawny Force India), którego właścicielem jest kanadyjski miliarder Lawrence Stroll, nawiązał na początku tego roku współpracę z brytyjskim koncernem samochodowym Aston Martin i od następnego sezonu będzie startował pod taką nazwą. Nieoficjalnie wiadomo, że Aston zainwestuje w team F1 znaczny kapitał. Celem jest - czego nie kryją przedstawiciele koncernu - walka o tytuł, zarówno w klasyfikacji indywidualnej, jak i konstruktorów. Kogo Vettel ewentualnie zastąpi w zespole? Nie wiadomo. Dzisiaj kierowcami są Meksykanin Sergio Perez i syn właściciela teamu Lance Stroll. Ten pierwszy sponsorowany przez meksykański koncern naftowy ma kontrakt ważny przez dwa lata. Nieoficjalnie mówi się, że miejsce w bolidzie może stracić Stroll junior. Od połowy maja, gdy oficjalnie potwierdzono, że Vettel od 2021 nie będzie już kierowcą Ferrari, trwają spekulacje dotyczące jego sportowej przyszłości.