Pomimo że do końca obecnego sezonu Formuły 1 pozostało jeszcze kilka wyścigów, większość zespołów ma już ustalone składy na przyszły rok. Do tego grona nie należy jednak Alfa Romeo Racing Orlen. Obecny pracodawca Roberta Kubicy kilka tygodni temu pozyskał jedynie Valtteriego Bottasa z Mercedesa. Do obsadzenia pozostaje wciąż drugi fotel. Całkiem niedawno zdecydowanym liderem w walce o kontrakt wydawał się być Guanyu Zhou. Chińczyk znakomicie spisuje się w Formule 2, gdzie aktualnie zajmuje znakomitą pozycję wicelidera. Poddawać nie chce się również Antonio Giovinazzi, któremu pomoc udzielić ma nawet włoski rząd, z racji tego, iż to jedyny reprezentant tego kraju w królowej sportów motorowych. Rzecz jasna szansę na umowę ma także Robert Kubica. Za Polakiem przemawiają przede wszystkim ogromne pieniądze. Sponsorujący naszego rodaka Orlen to przecież jedno z głównych źródeł dochodu stajni mającej siedzibę w Szwajcarii. Formuła 1. Oscar Piastri nowym kandydatem do jazdy w Alfie Romeo Gdy wydawało się, że wszystko rozegra się pomiędzy trzema wyżej wymienionymi kandydatami, jak królik z kapelusza wyskoczył Oscar Piastri, o czym poinformował Blick. Utalentowany Australijczyk dla zespołu okazuje się być jeszcze lepszą opcją niż Guanyu Zhou. Chińczycy nalegają bowiem na długoletni kontrakt, a 20-latek nie pogardzi roczną umową. Jakby tego było mało, kierowca pochodzący z antypodów obecnie prezentuje dużo lepszy poziom niż dwa lata starszy konkurent. Zawodnik urodzony w Melbourne w F2 wygrał już trzy wyścigi i z dorobkiem 178 punktów pewnie zmierza po tytuł mistrzowski. Nowy kandydat do zajęcia wolnego miejsca w Alfie Romeo Racing Orlen oznacza jedno - na oficjalną informację kibice poczekają jeszcze trochę czasu. Szczególnie, że sytuacja w ostatnich dniach zmienia się jak w kalejdoskopie. Sprawdź najnowsze informacje na Polsatnews.pl!