Formuła 1. Robert Kubica z gorszym czasem niż George Russell. Brytyjczyk zadowolony
Za Robertem Kubicą pierwsze kilometry za kierownicą nowego bolidu Alfa Romeo na inaugurację testów zespołów Formuły 1 na Circuit de Barcelona-Catalunya. Polak podczas porannej sesji "wykręcił" ósmy czas w stawce dziesięciu kierowców, a szybszy był m.in. niedawny kolega z zespołu Williamsa George Russell. Czyżby stajnia z Grove, po ostatnim fatalnym sezonie, na dobre miała odbić się od dna?
Po pierwszej turze jazd testowych nie sposób wyciągać zbyt daleko idących wniosków. Zresztą byłoby to skrajnie nieroztropne, bo zespoły, zgodnie z napływającymi komunikatami, nie skupiały się na prędkości, tylko wykonaniu za pomocą kierowców określonej pracy na torze.
W zespole Alfa Romeo Racing Orlen na pierwszy ogień poszedł Kubica, który w sezonie 2020 będzie pełnił obowiązki kierowcy rezerwowego i testowego. Podczas najszybszego okrążenia Polak osiągnął czas 1.18,386, który pozwolił mu wyprzedzić Kevina Magnussena (Haas - 1.18,466) oraz Daniiła Kwiata (Alpha Tauri - 1.18,484).
Lepiej od Kubicy spisał się George Russell, który po odejściu krakowianina stał się prawdziwym liderem zespołu. Po minionym, fatalnym roku, gdy już podczas przedsezonowych testów zespół miał opóźnienia z przygotowaniem bolidu, tym razem sytuacja zdaje się być dużo bardzo komfortowa.
Wynika to także wprost ze słów Russella, które na Twitterze przytacza obecny w Barcelonie red. Cezary Gutowski z "Przeglądu Sportowego". - Samochód jest dość dobry. Dobrze się jeździ. Z pewnością zrobiliśmy postęp w porównaniu z zeszłym rokiem, bo rok temu o tej porze bolid był w częściach. Trudno zgadnąć, jakie mamy tempo. Więcej się dowiemy podczas przyszłotygodniowych testów" - powiedział brytyjski talent, który w niedalekiej przyszłości może dostać jeden z dwóch bolidów Mercedesa.
W środę Russell "wykręcił" czas 1.18,168, a więc najszybsze okrążenie przejechał szybciej od Kubicy o 0,218 s na tej samej pośredniej mieszance opon C3. Najlepiej podczas porannych testów zaprezentował się as Mercedesa Valtteri Bottas (1.17,313), drugi czas uzyskał Sergio Perez (Racing Point - 1.17,375), a trzeci Max Verstappen (Red Bull Racing - 1.17,787).
Mercedes: Valtteri Bottas (rano), Lewis Hamilton (po południu)
Ferrari: Charles Leclerc
Red Bull: Max Verstappen
McLaren: Carlos Sainz
Renault: Esteban Ocon (rano), Daniel Ricciardo (po południu)
AlphaTauri: Daniił Kwiat
Racing Point: Sergio Perez (rano), Lance Stroll (po południu)
Alfa Romeo: Robert Kubica (rano), Antonio Giovinazzi (po południu)
Haas: Romain Grosjean
Williams: George Russell (rano), Nicholas Latifi (po południu)
Art
Wyrażaj emocje pomagając!
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym i nasyconym nienawiścią komentarzom. Nie zgadzamy się także na szerzenie dezinformacji.Zachęcamy natomiast do dzielenia się dobrem i wspierania akcji „Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy” na rzecz najmłodszych dotkniętych tragedią wojny. Prosimy o przelewy z dopiskiem „Dzieciom Ukrainy” na konto: 96 1140 0039 0000 4504 9100 2004 (SKOPIUJ NUMER KONTA).
Możliwe są również płatności online i przekazywanie wsparcia materialnego. Więcej informacji na stronie: Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy.