"Wyścig o Grand Prix Japonii jest jednym z najbardziej ekscytujących w kalendarzu Formuły 1. Połączenie wymagających sektorów maksymalnie wykorzystuje potencjał bolidu: w pierwszym są szybkie zakręty, środkowa część jest trochę wolniejsza, a ostatnia, najszybsza, zakończona jest podwójnym zakrętem przed metą. Suzuka jest też znana z rozemocjonowanych kibiców, więc jest to szczególne miejsce nie tylko podczas jazdy, ale także poza samochodem" - mówił Robert Kubica, dla którego jest to jeden z ostatnich wyścigów w barwach Williamsa. Polak zapowiedział, że po zakończeniu sezonu kończy współpracę ze stajnią z Grove.Dla Williamsa obecny sezon jest koszmarny. Kubica i George Russell nie są w stanie nawiązać walki z rywalami, bo dysponują słabym bolidem. W Japonii nie należy spodziewać się przełomu w tej kwestii. Potwierdziło się to w obu piątkowych treningach, w którym Kubica i Russell plasowali się na końcu stawki. W pierwszej sesji Polak zajął przedostatnie 19. miejsce. Krakowianin wyprzedził jedynie Antonio Giovinazziego z Alfa Romeo. Russell był 18.Drugi trening Kubica również ukończył na przedostatniej pozycji. Tym razem jednak za jego plecami sklasyfikowany został Russell. Najnowsze wiadomości o Robercie Kubicy! Wyścig o GP Japonii jest niezwykle ważny dla Mercedesa. Jeśli Brytyjczyk Lewis Hamilton i Fin Valtteri Bottas wywalczą łącznie o 14 pkt więcej niż reprezentant Monako Charles Leclerc i Niemiec Sebastian Vettel z Ferrari, wówczas Mercedes będzie miał w kieszeni mistrzostwo świata konstruktorów. Team z siedzibą w Brackley dokona tego po raz szósty z rzędu i tym samym wyrówna rekord Ferrari z lat 1999-2004. Mercedesy pokazały, że chcą przypieczętować obronę tytułu już w niedzielę. W obu treningach Bottas i Hamilton wykręcali najlepsze czasy. Górą był Fin. W pierwszej sesji Bottas uzyskał czas 1.28,7371. Hamilton stracił do kolegi z zespołu tylko 0,076 s. Podczas drugiego treningu znów najlepszy był Bottas (1.27,785), a tuż za nim był Hamilton (strata 0,100). W obawie przed tajfunem Hagibis organizatorzy dokonali zmian w programie. Sobotnie wydarzenia zostały odwołane, a tor będzie zamknięty dla kibiców i dziennikarzy. "Popieramy tę decyzję. Chodzi o bezpieczeństwo zawodników, kibiców i wszystkich osób na torze Suzuka" - czytamy w oświadczeniu FIA.Kwalifikacje zostały przełożone na niedzielę. Początek zaplanowano na godz. 3.00 polskiego czasu. Wyścig ma się odbyć zgodnie z planem, czyli start o godz. 7.10. Jeśli nie uda się przeprowadzić kwalifikacji, to wyniki drugiego treningu będą decydowały o polach startowych. RK