Rosyjski świat sportu po zbrojnym ataku wojsk Władimira Putina na Ukrainę przeżywa ogromny kryzys. Nie dość, że coraz więcej zawodników nie może rywalizować na arenie międzynarodowej, to na dodatek z kalendarza wypadło już mnóstwo prestiżowych imprez. Sborna nie zorganizuje między innymi mistrzostw świata mężczyzn w siatkówce czy wyścigu Formuły 1. W sezonie 2022 o jeden wyścig mniej Fani królowej sportów motorowych mieli nadzieję na to, iż w ramach rekompensaty najszybsi kierowcy świata zawitają do dodatkowego kraju lub na którymś z torów zostanie zorganizowana podwójna runda. Tak się jednak nie stało. W środowe popołudnie Liberty Media poinformowało o tym, że nie zamierza organizować wyścigu zastępczego i w tym roku bolidy ustawią się na starcie nie 23, a 22 razy. To oczywiście świetna wiadomość dla mechaników i innych pracowników zespołów, którzy w ostatnim czasie narzekali na nadmiar podróży. We wrześniu odbędą się tylko dwie rundy - w Holandii oraz we Włoszech. To właśnie w Italii zakończymy europejski sezon, gdyż później zawodnicy wybiorą się do Singapuru, Japonii, Stanów Zjednoczonych, Meksyku, Brazylii oraz Abu Zabi.