Do tragicznego zdarzenia doszło w sobotę na tym samym torze Spa-Francorchamps, gdzie w niedzielę o punkty do klasyfikacji generalnej powalczą zawodnicy Formuły 1. 22-letni Francuz nie opanował bolidu na zakręcie, wypadł z drogi i z dużą prędkością rozbił się o bandę. Chwilę później w jego samochód uderzył Ekwadorczyk Juan Manuel Correa. Dwie godziny po wypadku Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA) opublikowała oświadczenie potwierdzające, że wskutek odniesionych obrażeń Hubert zmarł. Correa również trafił do szpitala, gdzie przeszedł operację. Jego stan jest stabilny. Minutę ciszy zaplanowano na 14.53, a start wyścigu - na 15.10. Minutą ciszy Francuza uhonorują także kierowcy Formuły 3. Wyścig Formuły 2 został odwołany. Pochodzący z Lyonu Hubert karierę zaczynał w 2010 roku, gdy dwa razy zajmował trzecie miejsce w kartingowych mistrzostwach świata juniorów. W 2014 roku był mistrzem Francji F4, w 2018 roku triumfował w GP3 Series. Od maja 2018 należał do Renault Sport Academy. W tym sezonie startował w barwach BWT Arden w FIA Formula 2 Championship, gdzie był ósmy w klasyfikacji generalnej. mm/ giel/