Lewis Hamilton wygrał dzisiejsze GP Emilii-Romanii, co przypieczętowało mistrzostwo Mercedesa w klasyfikacji generalnej obecnego sezonu Formuły 1. Wielki sukces teamu zbiegł się z informacją o planach porzucenia roli szefa zespołu przez Toto Wolffa. Angielski kierowca został zapytany czy odejście Austriaka może wpłynąć na pogorszenie się sytuacji w Mercedesie i jego odpowiedź... zaskoczyła wszystkich dziennikarzy. - Nie wiem nawet czy ja będę tutaj w przyszłym sezonie, więc nie stanowi to dla mnie problemu - skomentował sytuację Hamilton, cytowany przez "Sky Sports". - Chciałbym pozostać w F1 w przyszłym roku, ale nie ma co do tego pewności. Oprócz ścigania ekscytują mnie również inne rzeczy - dodał tajemniczo Anglik. Zaskoczony słowami kierowcy był również sam Wolff.- Gdyby zdecydował się odejść z F1 - co nie sądzę, aby się wydarzyło - to myślę, że mielibyśmy szalony okres transferowy. Czasami jednak budzisz się rano i stwierdzasz: To już mnie nie bawi, zdarza się tak - stwierdził Austriak. Wolff zdecydował się na porzucenie swojej funkcji podczas lockdownu i chciałby się teraz skupić na poświęceniu większej ilości czasu swojej rodzinie. - Prowadzimy wiele rozmów, więc wiem jaki jest jego tok myślenia. Jestem tu od bardzo dawna i wiem, że chce spędzać więcej czasu z rodziną i skupić się również na innych rzeczach - powiedział Hamilton. Anglik jest bardzo bliski zdobycia kolejnego tytułu mistrzowskiego. Do Mercedesa dołączył w 2013 roku i od tego czasu reprezentuje barwy teamu. Zobacz więcej informacji o F1PA