Ten fakt podkreślają wszystkie zespoły, łącznie z zamykającymi stawkę zawodnikami Williamsa Robertem Kubicą i George’em Russellem. Młody Brytyjczyk w komunikacie prasowym swojej stajni podkreślił fakt, że jeszcze nie miał okazji jeździć na torze Shanghai International Circuit w Szanghaju, toteż z tym większą atencją podejdzie do startu w tak uroczystym wyścigu. - Wspaniale jest znaleźć się w gronie 20 kierowców, którzy wezmą udział w tysięcznym Grand Prix Formuły 1. Jestem wyjątkowo dumny, że stanę na starcie takiego wyścigu w sporcie mającym tak długą historię. Już nie mogę się doczekać - powiedział Russell. O wielkim przywileju jazdy w tym historycznym GP powiedział też Kubica, akcentując wielkie święto dla całego światka F1 oraz wszystkich fanów tej cieszącej się globalną popularnością dyscypliny. W przypadku Kubicy oczywiście to nie będzie debiut w Szanghaju, niemniej krakowian również cieszy się z ponownego startu w Chinach. Nasz zawodnik podkreślił, że początek sezonu daje zawodnikom możliwość ścigania się na torach o różnej charakterystyce. - To pozwala zespołom lepiej poznawać samochód, ale w Chinach możliwe są bardzo zmienne i wymagające warunki. Ten tor wyróżnia się sporą liczbą długich i ciasnych zakrętów, nawrotami oraz mocnymi dohamowaniami z uwagi na bardzo długie proste. Charakterystyka toru wraz ze zmiennymi warunkami atmosferycznymi będą utrudniać ustawienie bolidu - podkreślił 34-latek. <a href="http://www.orlenteam.pl/">Najnowsze wiadomości o Robercie Kubicy!</a> Starszy inżynier wyścigowy Williamsa Dave Robson dodał, że znakiem szczególnym tego toru jest kompilacja wolnych trzech pierwszych zakrętów, długa przeciwległa prosta, a do tego ryzyko deszczu w chłodnym o tej porze roku Szanghaju jest spore. Przed wyścigiem zespół będzie kontynuował prace testowe nad trudnym w prowadzeniu samochodem w specyfikacji FW42. Art