W przedsezonowych testach, które przeprowadzono w ostatni weekend, bolidy Mercedesa miały problemy, brakowało im szybkości i stabilności. "Jest wiele niewiadomych. Nikt w padoku nie może dokładnie określić, w jakim miejscu się znajduje" - przyznał James Vowles, główny strateg zespołu Mercedes."Pojawiło się jednak kilka trendów. Powiedziałbym, że Red Bull wyprzedza resztę. Są klasą sami dla siebie" - dodał.Mercedes przez siedem ostatnich sezonów zdobywał dublet w mistrzostwach świata, wygrywając zarówno klasyfikację kierowców, jaki i konstruktorów.W tym roku walka o kolejny może być bardzo zażarta."Czy to będzie bardzo wyrównany sezon? Powiedziałbym że tak. Red Bull to groźny przeciwnik, mają zbalansowany i dobry samochód" - stwierdził Vowles.Początek tegorocznych startów już następny weekend, a pierwszy wyścig odbędzie się 28 marca w Bahrajnie.