Datę zmagań w Turcji wyznaczono na 15 listopada. Poprzednio kierowcy F1 rywalizowali w tym kraju w 2011 roku. GP Chin pierwotnie było zaplanowane na 19 kwietnia, ale jeszcze w lutym zostało przełożone z powodu Covid-19. Los tej imprezy od dłuższego czasu był poważnie zagrożony, a we wtorek potwierdzono, że w tym roku się ona nie odbędzie. Kilka miesięcy temu przełożono również mające się także początkowo odbyć w kwietniu GP Wietnamu. Jak na razie jeszcze jednak oficjalnie nie poinformowano o odwołaniu tych zawodów. Zgodnie z wtorkowym komunikatem Bahrajn ma być gospodarzem dwóch wyścigów - 29 listopada i 6 grudnia. To trzeci przypadek w tym roku, by na jednym torze rywalizowano dwukrotnie. Wcześniej miało to miejsce w Austrii i Wielkiej Brytanii. Sezon ma zostać zakończony 13 grudnia za sprawą GP Abu Zabi. Wszystkie sześć z tegorocznych rund MŚ, które już się odbyły, zorganizowano w Europie i bez udziału publiczności. Pierwszym z udziałem kibiców ma być GP Rosji w Soczi, które zaplanowane jest na 27 września. Przed wtorkowym komunikatem potwierdzonych było 13 zawodów, wyłącznie na Starym Kontynencie. Pierwotny kalendarz, ogłoszony przed pandemią, zakładał 22 rundy MŚ. an/ co/