Zawodnik zespołu Alfa Romeo Racing Orlen, czyli kolega Roberta Kubicy z tej samej stajni, jest absolutnym weteranem w F1. Nowy sezon to dla Raikkonena już 19. kampania w najbardziej elitarnej serii wyścigowej na świecie. Jednocześnie duże aspiracje ma zespół z Hinwil i trudno przewidzieć, jak długo jeszcze wiekowy Fin będzie jednym z dwóch kierowców wyścigowych tego teamu. On sam przyznaje - w rozmowie z autosport.com - że jego obecne położenie niczym nie różni się od sytuacji z ubiegłego roku. - Jestem w podobnym miejscu i zobaczymy, co się wydarzy. Jedynie, co obecnie chcę robić, to cieszyć się jazdą, utrzymać formę i patrzeć, co przyniesie przyszłość - powiedział były mistrz świata. Raikkonen szefem, a może doradcą? Raikkonen płynnie przeszedł do planów na dalsze lata, ale nie był w stanie powiedzieć, czym się zajmie w kolejnym etapie swojego życia. - Nie wiem co będę robił za 5 czy 10 lat, czy będę szefem zespołu czy może doradcą. W tym momencie moja odpowiedź brzmiałaby "nie", ale nigdy nic nie wiadomo - zastrzegł Fin.