Schumacher podczas okrążenia rozgrzewkowego, za zgodą inzyniera wyścigowego wyprzedził Mazepina. Jak tłumaczył, potrzebował tego manewru, by "lepiej rozgrzać opony". Rosjanin uważa jednak, że prawdziwym powodem była zwyczajnie chęć zdobycia lepszej pozycji w kwalifikacjach. Mazepin upust swojemu niezadowoleniu dał podczas rozmowy z mediami. - Nie lubię ludzi, którzy są bezczelni i swoją naturę pokazują w walce o 19. miejsce. Kiedy ja podczas kwalifikacji na Imoli go wyprzedziłem krzyczał, że to niedopuszczalne! - mówił.Rosjanin zapowiedział również, że zamierza porozmawiać z Niemcem o całym zajściu. Szef ekipy, Guenther Steiner starał się z kolei łagodzić napięcie. - Musimy popracować nad ich charakterami - mówił.Obaj kierowcy do GP Holandii ruszą za Robertem Kubicą. Polak, jadący w barwach Alfa Romeo Racing Orlen zajął w kwalifikacjach 18. miejsce.TC