George Russell podtrzymał wysokie tempo z pierwszej sesji treningowej i równie dobrze spisał się podczas drugiego treningu. Anglik ponownie był najszybszy na torze Sakhir, wyprzedzając Maxa Verstappena i Sergia Pereza. O wiele gorzej poradził sobie natomiast drugi kierowca Mercedesa - Valtteri Bottas, który był dopiero jedenasty, lecz jego najlepszy czas nie został uznany przez sędziów, ze względu na przekroczenie linii toru. Sporo problemów z prowadzeniem bolidu w czasie sesji miał Sebastian Vettel. Kierowca Ferrari często wypadał poza tor - raz prawie spowodował wypadek z Kevinem Magnussenem - lecz szczęśliwie nie doszło do kontaktu pomiędzy bolidami. Na torze nie pojawił się za to drugi kierowca ekipy z Maranello - Charles Leclerc. Powodem była usterka skrzyni biegów w bolidzie. Z toru wielokrotnie wypadał również Bottas, zwłaszcza w końcówce sesji. Fiński kierowca nie dość, że dwukrotnie przegrał dziś z Russellem, to można było odnieść wrażenie, że ma problemy z hamowaniem. Alfa Romeo, której rezerwowym kierowcą jest Robert Kubica, ponownie znalazła się w dolnej części stawki. Tym razem Kimi Raikionen uplasował się na 12. pozycji, natomiast Antonio Giovinazzi był 13. Wyniki: Więcej aktualności sportowych znajdziesz na sport.interia.pl! Kliknij tutaj! PA