Przez cały weekend w Bahrajnie Williams zamykał stawkę. Tak było podczas treningów, kwalifikacji i w samym wyścigu. Bolid FW42 wyraźnie odstaje od reszty. Dla Russella każda rywalizacja to zbieranie cennego doświadczenia w elicie. Kubica ambicje ma dużo większe, ale na ich realizację nie pozwalają osiągi samochodu. Kierowcy stajni z Grove ścigają się więc między sobą. O wyprzedzaniu rywali nie mają co marzyć, chyba że ci mają kłopoty techniczne. Na torze w Sakhir Kubica i Russell zamieniali się miejscami. Ostatecznie Brytyjczyk ukończył wyścig na 15. miejscu, a Kubica na 16."Wiemy, w jakim miejscu obecnie jesteśmy, ale był to dla mnie fajny wyścig. Miałem kilka miłych bitew z Robertem, więc jestem wdzięczny zespołowi, że pozwolił nam się ścigać. Z mojej perspektywy wyścig był całkiem przyjemny, ale oczywiście nie jestem zadowolony z 15. miejsca. Wiemy, o co walczymy i dowiedzieliśmy się więcej na temat bolidu" - skomentował Russell na oficjalnej stronie Williamsa.Polak przyznał natomiast, że bardziej niż na ściganiu skupiony był na utrzymaniu bolidu na torze. "To był bardzo trudny wyścig, ale spodziewaliśmy się tego. Kwestie balansu samochodu postawiły mnie w trudnej sytuacji. Co więcej, wiatr sprawił, że sytuacja była jeszcze bardziej skomplikowana. Miałem kilka przyjemnych okrążeń, gdy jechałem na nowych oponach. Wiedziałem jednak, co się będzie działo później. Musiałem oszczędzać opony, żeby utrzymać FW42 na torze, zamiast koncentrować się na wydajności" - stwierdził Kubica. Wygląda na to, że szybko się to nie zmieni. Williamsowi ciężko będzie dorównać nawet do zespołów ze środka stawki."Kolejny trudny wieczór w Bahrajnie. Wiatr był silny i porywisty, co sprawiało, że prowadzenie samochodu było jeszcze bardziej skomplikowane. Dotyczyło to jednak wszystkich kierowców. Wykonaliśmy w dużym stopniu naszą strategię. Oba samochody walczyły ze sobą dosyć często. Podziękowania dla Roberta i George'a, którzy jechali bardzo dobrze. Skorzystaliśmy z tego, że kilku kierowców wycofało się pod koniec wyścigu" - ocenił Dave Robson starszy inżynier wyścigowy Williamsa.<a href="http://www.orlenteam.pl/">Najnowsze wiadomości o Robercie Kubicy!</a> Wyścig o GP Bahrajnu zakończył się dubletem Mercedesa. Wygrał obrońca mistrzowskiego tytułu Lewis Hamilton przed Valtterim Bottasem. Na najniższym stopniu podium stanął Charles Leclerc z Ferrari. RK