Fin z powodu pozytywnego wyniku testu na obecność koronawirusa nie mógł wystartować w GP Holandii. Zastąpił go Robert Kubica, który pojechał nieźle, zajmując 16. miejsce. Absencja doświadczonego kierowcy z północy kontynentu przedłuża się i nie oglądamy go także we Włoszech, gdzie ponownie zamiast niego jeździ Polak. Kolejną odsłoną walki o mistrzostwo świata po niedzielnym Grand Prix Włoch będzie Grand Prix Rosji w Soczi, planowane na 26 września. Jak przekazał Vasseur, Raikkonen powinien już być wtedy do dyspozycji.- Spodziewam się, że będzie mógł pojechać w kolejnym GP. Rozmawiałem z nim, czuje się dobrze - powiedział.Raikkonen ogłosił już, że sezon 2021 jest ostatnim w jego karierze. Alfa Romeo Racing Orlen pozostanie jednak z fińskim kierowcą w zespole - dołączy do niego bowiem Valtteri Bottas (aktualnie Mercedes). Kto będzie drugim? Tego póki co nie wiadomo.TC