W regulaminie jest zapis o ściganiu na co najmniej trzech kontynentach, aby uznać serię za mistrzostwa globu. Ale - zdaniem branżowych mediów - FIA zamierza powołać się, jeśli to będzie konieczne, na "nadzwyczajną sytuację" spowodowaną pandemią koronawirusa. Do tej pory przeprowadzono wyścigi w Austrii (5 i 12 lipca) oraz w Budapeszcie (19 lipca). Kolejnych 10 jest potwierdzonych od 2 sierpnia do 1 listopada we Włoszech (trzy), w Wielkiej Brytanii (dwa), Hiszpanii, Belgii, Rosji, Niemczech i Portugalii (po jednym). Definitywnie odwołano zawody m.in. w Australii, Kanadzie, Singapurze, Japonii, USA, Meksyku i Brazylii. Są też dwa wyścigi odwołane, ale czekające na wyznaczenie terminu - w Bahrajnie i Wietnamie, a także czekająca na potwierdzenie rywalizacja w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Walka o mistrzostwo świata miała się rozpocząć w marcu, ale z powodu kryzysu wywołanego przez COVID-19 sezon ruszył dopiero w lipcu. giel/ krys/