Ferrari już zapowiedziało, że dokona "fundamentalnych" zmian w bolidach Felipe Massy i Kimiego Raeikkoenena. - Ta decyzja zmusza nas do interwencji. Konieczne będą fundamentalne zmiany w naszych bolidach, abyśmy byli zdolni rywalizować z tymi, którzy już używają tych regulacji. Te zmiany będą nas jednak kosztowały wiele czasu i pieniędzy - powiedział Stefano Domenicali, szef Ferrari. To jego odpowiedź na decyzję, którą w środę podjął Trybunał Arbitrażowy FIA. Sędziowie Międzynarodowej Federacji Samochodowej ocenili, że podwójne dyfuzory, zamontowane w bolidach Brawn GP, Toyoty i Williams, są zgodne z przepisami.