F1 walczy z nierównościami i rasizmem
Formuła 1 zapoczątkowała program #WeRaceAsOne. Jego celem ma być walka z nierównościami, rasizmem, a także wspieranie pracowników, którzy są na pierwszej linii w obliczu pandemii koronawirusa. To stawienie oporu "największym problemom, przed którymi stoi sport".

Restart Formuły 1 będzie jednocześnie początkiem kampanii #WeRaceAsOne. Wyścig na torze Red Bull Ring w austriackim Spielbergu zostanie poświęcony wszystkim osobom blisko związanym z pierwszą linią walki z koronawirusem, a także mniejszościom.
Organizatorzy akcji na samochodach oraz w miejscach wokół toru rozlokują tęczę, która została uznana za symbol jedności ludzi na całym świecie.
Inicjatywa ma na celu zwrócenie uwagi na dyskryminację mniejszości oraz rasizm, który w ostatnich tygodniach ponownie stał się bardzo głośnym tematem.
"Uznając dwa główne problemy dominujące w świadomości społecznej, COVID-19 i nierówności, chcemy wykorzystać nasz wyścig otwierający sezon, aby podziękować ludziom na całym świecie za niesamowitą siłę oraz hart ducha" - czytamy w specjalnym oświadczeniu.
Formuła 1 zapowiedziała także, że ma zamiar utworzyć specjalną grupę zadaniową, aby lepiej przyjrzeć się bieżącym problemom. Inicjatywa ma tym samym umożliwić wysłuchiwanie i wykorzystywanie informacji zwrotnych również od samych kierowców, w celu opracowania planów przeciwdziałania problemom, a także poprawy stosunku do szeroko pojętych różnorodności społecznych.
"Nie będzie to temat na tydzień lub rok, który zniknie, gdy problemy znikną z nagłówków gazet. Będzie on podstawą strategii Formuły 1 do wprowadzenia wymiernych zmian w sporcie i w społeczeństwie" - dodano na oficjalnej stronie F1.
