W obecnej edycji mistrzostw świata F1 26-letni Belg wywalczył osiem punktów, co plasuje go na 16. pozycji w klasyfikacji kierowców. "Chociaż nie osiągnęliśmy tak dużo, jak chcieliśmy, to cieszę się, że przez dwa lata mogłem być członkiem świetnego kolektywu" - przyznał Belg w oświadczeniu. Jego odejście sprawia, że w przyszłym sezonie za kierownicą McLarenów zasiądzie inny duet niż w obecnym. Wcześniej już wiadomo było, że z ekipy odejdzie dwukrotny mistrz świata Hiszpan Fernando Alonso, który wycofuje się z rywalizacji w Formule 1. Pierwszym kierowcą teamu z Woking ma być Hiszpan Carlos Sainz Jr, który obecnie reprezentuje barwy Renault. Syn słynnego kierowcy rajdowego Carlosa Sainza zawarł długoterminową umowę.