Życie Michaela Schumachera i jego rodziny wywróciło się do góry nogami po wypadku na nartach w 2013 roku. Od tamtego czasu były niemiecki kierowca walczy o powrót do zdrowia, a prawdę o jego stanie znają tylko jego najbliżsi. Niedawno włoskie media obiegł jednak wywiad z przyjacielem Schumachera. Luca Badoera pozostaje jednak nieugięty w pewnych kwestiach. "Michael jest wojownikiem. Zawsze ciężko trenował. Tylko kilku przyjaciół, takich jak ja, Todt i ktoś jeszcze, mogą pójść do niego i sprawdzić jak się miewa, o czym nie powiem ani słowa" - powiedział Badoera dla "Corriere dello Sport". W 2021 roku na tor formuły 1 wyjedzie Mick Schumacher. Syn siedmiokrotnego mistrza świata ma zadebiutować w barwach zespołu Haas. Jak się okazuje, nie tylko Mick chce iść w ślady legendarnego kierowcy. "Jeździliśmy razem na wakacje z naszymi rodzinami, a on jest ojcem chrzestnym mojego syna. Trzymał go na ramionach podczas chrztu. 'Schumi' to idol Brando, który marzy o zostaniu kierowcą" - dodał 49-latek. Jesienią ubiegłego roku do mediów przedostała się informacja, że Schumacher nie potrafi mówić i kontaktuje się jedynie za pomocą oczu. AB Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie.Sprawdź!