"Gdy wracaliśmy do Formuły, wiedzieliśmy, że koszty są bardzo poważne. Trwa +wyścig zbrojeń+, bez niego nie ma szans na dobre rezultaty. Na pewnym etapie w grę wchodzą coraz większe koszty. Musimy ograniczyć wydatki, gdyż przekroczenie pewnej bariery może spowodować, że wiele stracimy" - powiedział Abiteboul. Szef francuskiego teamu dodał, że sezon 2018 był dla jego ekipy udany i ważne jest, żeby w nowym sezonie koszty startów rosły w rozsądnym tempie. W sezonie 2018 team Renault zajął czwarte miejsce w klasyfikacji producentów, natomiast w klasyfikacji kierowców Niemiec Nico Huelkenberg był siódmy, a Hiszpan Carlos Sainz Jr - dziesiąty. W przyszłym roku we francuskiej ekipie w miejsce Sainza pojawi się Australijczyk Daniel Ricciardo, który w 2018 jako kierowca Red Bulla uplasował się na szóstej pozycji.