Fani Kubicy będą mogli ponownie zobaczyć go w akcji już w piątek, podczas pierwszej sesji treningowej przez GP Formuły 1 w Styrii (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ). Będzie to jednak dopiero przedsmak tego, co czeka ich w sierpniu, gdy krakowianin powróci do ścigania. Tym razem nie w bolidzie F1, a na torach serii DTM. Kubica zasiądzie za kierownicą samochodu dostarczonego przez BMW, broniąc barw klienckiego zespołu Orlen Team Art. O tym, czego możemy się spodziewać po jego występach opowiedział kierowca fabrycznego zespołu BMW - Philipp Eng. - Jeśli w zeszłym roku był w stanie tak szybko prowadzić bolid Formuły 1, to swoje umiejętności może przenieść na każdy samochód. Uważam, że będzie w stanie wypracować sobie własny sposób na to, by w pełni wykorzystać swój potencjał - stwierdził Austriak, cytowany przez portal Motorsport-total.com.