Grand Prix Bahrajnu jest trzecią eliminacją mistrzostw świata. Pierwszego startu (Australia) nasz kierowca nie ukończył, ale w kolejnym (Malezja) spisał się znakomicie zajmując drugą lokatę! Kubicę ucieszyła dobra jazda w kwalifikacjach, ale nie przywiązuje zbytniej wagi do pole position. - Jak się czuje Polak, który po raz pierwszy w historii wywalczył pole position? Tak samo, jakbym startował z trzeciego czy szóstego miejsca. Za pole position punktów się nie dostaje, ale oczywiście lepiej jest startować z pierwszego miejsca. W niedzielę podczas wyścigu będzie ciężko, ale będziemy walczyć- zapowiada Robert. Kierowca BMW-Sauber zwrócił także uwagę na bardzo dobre przygotowanie bolidu, z czym zdarzały się spore problemy w poprzednich startach. Warto podkreślić, że świetny start Kubicy w kwalifikacjach dał jego załodze pierwsze pole position w kilkuletniej historii niemieckiego zespołu. Jednocześnie Kubica przerwał serię 22 wyścigów, w których pierwsze miejsce startowe zdobywali tylko kierowcy dwóch ekip: McLaren-Mercedes i Ferrari. Jak nasz rodak spisze się w wyścigu? Przekonaj się śledząc relację na żywo na łamach Interia.pl. Startujemy o 13.30!