"Mam nadzieję, że znajdziemy mu nową rolę, ale na razie nie wiem, jaka mogłaby ona być. Ufam mu, choć nie zawsze łatwo jest się z nim porozumieć, ale to normalne u kierowcy wyścigowego" - przyznał Francuz w rozmowie z magazynem "Motorsport Total". Co będzie dalej z 37-latkiem w zespole Alfy Romeo? Zespół nie chce go tracić, bo posiada cenne umiejętności. "Robert przekazuje nam zwykle konkretne informacje zwrotne. Dzięki niemu mamy inne spojrzenie na to, co robimy. Gdy dostaje szansę w treningu, jest to zawsze coś konstruktywnego" - stwierdził Vasseur. Formuła 1. To on zastąpi Roberta Kubicę? Według medialnych doniesień, kandydatem do zastąpienia Kubicy jest młody Francuz Theo Pourchaire. To kierowca wychowany w akademii talentów Alfa Romeo. Kubica wrócił do Formuły 1 w 2018 roku, zostając kierowcą Williamsa. W 2019 był podstawowym zawodnikiem ekipy. Od 2020 roku jest w Alfa Romeo. W poprzednim sezonie wystąpił dwa razy - podczas Grand Prix Holandii i Grand Prix Włoch.