Toro Rosso-Ferrari najdłużej ze wszystkich ekipy wstrzymywał się z podaniem składu na nowy sezon, a na początku stycznia ogłosił, że zatrudnił Szwajcara Sebastiena Buemiego, z którym umowę podpisał jeszcze w grudniu. Na opublikowanej przed tygodniem oficjalnej liście kierowców na 2009 rok w drugim bolidzie tego zespołu był wakat. W mediach pojawiły się spekulacje, że szefowie teamu nie są zadowoleni z postawy Bourdais w ostatnim sezonie i rozważają możliwość rozstania z Francuzem. Według dziennikarzy najpoważniejszym kontrkandydatem był Japończyk Takuma Sato, również posiadający doświadczenie w cyklu Grand Prix, ale o fiasku negocjacji zadecydował brak zainteresowania współpracą sponsorów z jego kraju.