Od pierwszych minut drugiego dzisiejszego treningu było czuć w powietrzu atmosferę zbliżającej się wielkimi krokami przerwy wakacyjnej. Fani spragnieni hałasu prażyli się w pięknym słoneczku i korzystali z tego, że nad ich głowami znajduje się jeszcze błękitne niebo, bo jutro nad Budapeszt mają nadciągnąć potężne burze. W padoku zaś królowała ekipa Haasa, która w żartobliwy sposób przed kamerami zademonstrowała działanie dmuchawy. To jeszcze Haas czy już „białe Ferrari”? Jeżeli już o mowa o amerykańskiej stajni, to na Węgrzech przywiozła ona pierwsze w tym sezonie grube poprawki i to w dosłownym tego słowa znaczeniu. Kształt sidepodów w samochodzie Kevina Magnussena (Mick Schumacher musi poczekać co najmniej do Grand Prix Belgii) przypomina obecnie pewne czerwone autko, więc co bardziej spostrzegawczy fani momentalnie nazwali bolid "białym Ferrari". - Jak już coś kopiujesz to kopiujesz najlepszych, a na ten moment są to Ferrari i Red Bull. Mamy taki sam silnik jak Ferrari, taką samą skrzynię i zawieszenie, czemu mielibyśmy skopiować cokolwiek innego? Wygrywają wyścigi, więc 1 i 1 daje 2, a my nie jesteśmy głupi - nie krył się z tym sam szef ekipy, Guenther Steiner, na łamach Motorsport.com. Na razie usprawniona maszyna zakontraktowanego tuż przed startem sezonu Duńczyka chyba nie spełnia określonych zadań. Zespołowemu koledze Micka Schumachara bliżej bowiem do ostatniego miejsca niż do pierwszej dziesiątki. O ile FP1 mogliśmy potraktować jako wypadek przy pracy połączony ze zbieraniem niezbędnych danych, tak teraz szesnasty rezultat wygląda co najmniej niepokojąco. Ku radości brytyjskich sympatyków Formuły 1 przyspieszył z kolei McLaren. Znacząco poprawił się zawodzący od początku roku Daniel Ricciardo. Dobra dyspozycja Australijczyka to był jednak pikuś przy postawie Lando Norrisa, który zameldował się tuż za plecami Charlesa Leclerca. Czyżby pomarańczowi przy dobrych wiatrach mieli się bić jutro nawet o drugi rząd? Taki scenariusz weźmiemy w ciemno! Na kolejny trening przyjdzie nam poczekać do soboty. Jego początek zaplanowano na godzinę 13:00. Transmisja w Eleven Sports 1 oraz Polsat Box Go. Wyniki 2. treningu przed Grand Prix Węgier: